Blog,  sacrum

Mój blog (45) Jan od dróg

To już druga niedziela adwentu. Zdecydowanie drogowa. Na początek niezawodny Izajasz, który konsekwentnie mówi o bliskim Dniu Mesjasza.
Głos się rozlega: «Drogę Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną. Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją każdy człowiek zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały». Iz 40

Nie wiem czy Izajasz ma na myśli trzęsienia ziemi, które spłaszczą planetę, czy może prorokowi adwentu zależy byśmy my wyprostowali swoje drogi, bo Pan przyjdzie jak obiecał. Co nam radzi w tym czasie psalmista:

Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi: oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom.
Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy Mu cześć oddają, *
i chwała zamieszka w naszej ziemi. (Ps 85)

Kiedy wreszcie się to stanie. Przyjście Mesjasza zapowiadał Izajasz, czekali na nie uczniowie patrzący na Pana, który wstępował do nieba. Kiedy to się stanie? Dlaczego Bóg wciąż zwleka. Odpowiedzi udziela w drugim czytaniu św. Piotr.

Niech dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy – jak niektórzy są przekonani, że Pan zwleka – ale on jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich chce doprowadzić do nawrócenia. (2 P 3)

Bóg zwleka bo czeka na moje i Twoje nawrócenie.

Na koniec oddajmy głos „wołającemu na pustyni”, który przypomina by prostować drogi i zapowiada, że «idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, on zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym». (Mk 1)

 

Zatem czuwajcie i prostujcie drogi, bo Czas bliski

5 grudnia 2020

Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *