Wilga
17 sierpnia 2018
To tak zwykle bywa. Wiele razy odwiedzałem to miejsce licząc na jakieś ptaki. Jednak pewnego dnia, kiedy się tego całkowicie nie spodziewałem zrobiłem zdjęcia trzem niezwykłym ptakom. Na początek wilga (chyba)
Sławomir Mazur
Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)
Poprzedni
Do kwadratu
Nowsze