Miłość w Zakopanem
5 lutego 2019
Nie powiem, że szukałem Miłości w Zakopanem. Szukałem ładnych kadrów 😉 a znalazłem miłość. Choć nieco zmrożona i na uboczu od malowniczych wystaw – to jednak miłość.
Nikon D7200
Obiektyw 300
Sławomir Mazur
Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)
Poprzedni
Iluminacje na Gubałówce
Nowsze