Łabędzie w Zaborzu
9 czerwca 2018
Bardzo dobrze wspominam mój pierwszy pobyt nad stawami w Zaborzu. Każde zdjęcie to były niezwykłe kadry i niezwykły klimat tego miejsca. Łabędzie pozowały, a woda była jakaś taka magiczna.
Sławomir Mazur
Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)
Poprzedni
spider artist weaver2
Nowsze