
bloody moon
7 czerwca 2018
Kilka razy w roku, a może raz na kilka lat,a może ostatni raz…
KRWAWY KSIĘŻYC
Sławomir Mazur
Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)

Poprzedni
Old forgotten bike

Nowsze
Kielce ul. Świętokrzyska
Zobacz również

Wschodziło
4 maja 2023
Wyginam śmiało ciało…
6 października 2021