krajobrazy,  wschody i zachody

Armagedon

To był dziwny zachód słońca nad Bałtykiem. Nie! To był straszny zachód słońca. Nagle nad plażą pojawił się jakiś potężny walec, jak wielki statek kosmiczny z Gwiezdnych Wojen i powoli sunął wzdłuż plaży. Na szczęście ze tego statku nie padły w stronę Ziemi żadne strzały. Nie zarejestrowano w okolicy żadnych Obcych. Choć teraz sobie przypominam, że ten piękna blondynka z tawerny z karaoke miała głos nie z tej ziemi…

nie będzie PS

It was a strange sunset on the Baltic. No! It was a terrible sunset. Suddenly a mighty cylinder appeared above the beach, like a huge Star Wars spacecraft, and slowly glided along the beach. Fortunately, no shots were fired from this ship. No foreigners were seen in the area. Although now I remember that this beautiful blonde from the karaoke tavern had a voice from this earth …

there will be no PS

Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *