
Stictocephala bisonia – Kolcoróg bizoniak
16 stycznia 2022
Sławomir Mazur
Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)

Poprzedni
Sesja w nawłoci part.1

Nowsze
Perkozy
Zobacz również

Warszawskie proste i łamane
9 lipca 2020
Łopuszno – zachód słońca
3 sierpnia 2018