Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)

2 komentarze

  • Sławomir Mazur

    Nie od dziś wiadomo, że można być samotnym w tłumie ludzi. Choć samotność może wzmacniać i dawać wytchnienie to jednak wolimy przebywać z innymi. Słyszeć kochane osoby, czuć ich zapach, móc ich przytulić i z nimi rozmawiać – to chyba definicja szczęścia 🙂 Czego Tobie Anno i sobie życzę na początku nowego roku 🙂

Skomentuj Sławomir Mazur Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *