Blog,  sacrum

MÓJ BLOG 52 Ofiara z syna

Usłyszałem kiedyś zdanie, które głęboko mnie poruszyło i zaskoczyło. Znajomy przypomniał historię chłopców, którzy zginęli z rąk Heroda w Betlejem. I zapytał dlaczego Bóg uratował tylko swojego Syna i dopuścił do śmierci niewinnych malców? Przecież podobno jest Wszechmogący?

Tak tę historię opisuje ewangelista Mateusz:

Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: „Z Egiptu wezwałem Syna mego”. Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. (Mt 2)

Na początku to pytanie zburzyło nieco mój spokój, ale dzisiaj 28 grudnia 2020, postanowiłem o tym napisać. To może po kolei, albo od końca. Dlaczego Wszechmogący i kochający ludzi dopuścił do śmierci niewinnych malców? Mógł spowodować np. zawał serca i tego psychopaty Heroda, albo pozwolić działać jego licznym wrogom. Trudne pytanie. Nie znam na nie odpowiedzi, ale znam wiele trudniejsze: dlaczego Bóg dopuścił by austriacki malarz rozpętał zawieruchę wojenną w wyniku której życie straciło miliony osób, przecież Hitler mógł się nie urodzić. Dlaczego Bóg dopuścił do tego, że pewien kleryk z Gruzji nie skończył seminarium tylko zachwycił się Marksem i Engelsem pokonując w liczbie niewinnych ofiar malarza z Wiednia? Nie mam pojęcia, mam nadzieję, że kiedyś Bóg mi to wyjaśni, a do zjawiska faszyzmu i komunizmu pewnie jeszcze wrócę.

A teraz wróćmy do Betlejem, które długo nie mogło się otrząsnąć po śmierci niewinnych ofiar zazdrosnego o władzę Heroda. Dlaczego Bóg uratował tylko swojego Syna?
Bóg wcale nie uratował Jezusa. On tylko przesunął tę śmierć w czasie. Wszechmogący zaplanował, że Syn odda życie 31 lat później. Ofiara na krzyżu dała ludziom odkupienie właśnie dlatego, że Jezus przyjął mękę, ukrzyżowanie i śmierć. Zrobił to jako dorosły mężczyzna, który wiedział jakie jest Jego misja. Zrobił to świadomy swojej ofiary przebłagalnej.

29 grudnia 2020

Moja pasja do fotografii pojawiła się już w szkole podstawowej. Pierwszą kamerą była Smiena. Potem był Zenit 11 i pierwsze zdjęcia, na które zarobiłem pieniądze. Przed laty trzeba było dużo wysiłku, aby robić zdjęcia, bo mała fotograficzna ciemnia znajdowała się w łazience, a zdjęcia można było robić w nocy, gdy inni spali. Dziś fotografia nie wymaga tyle wysiłku, chyba że trzeba wstać w lecie po 3 nad ranem, aby iść na wschód słońca :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *